a zdjęcie to pierwszy etap letnich transformacji mojego ogrodu.Witam
I raz jeszcze moja wkrętarka i dopiero co nabyty komplet otwornic do metalu i drewna umilił mi życie, i mam wymówkę żeby w przyszłości kupić coś do warsztatu. Ale od początku. Każdy z nas lubi wyjść na rześkie powietrze, nie znam człowieka, który by lubił żyć w stęchłym pomieszczeniu, pełnym pleśni i smrodu. Na razie w okresie zimowym, znaczna część krajowych mieszkań zaczyna takie pomieszczenia przypominać. Sami tego nie czujemy, bo człek przyzwyczaja się do własnych zapachów, ale ktoś z boku od razu wyczuje nieświeże powietrze. Dzieje się tak, od czasu gdy w Polsce zaczęto zamieniać stare nieszczelne okna drewniane, na super hermetyczne okna plastykowe. I tu taka mała uwaga, nasze stare bloki lub mieszkania nie były konstruowane z sprawnie działającym układem wentylacji, gdyż nieszczelne okna nam to zapewniały. Więcej o BHP zdrowiu i wentylacji na stronie - http://narzedziamoje.pl/ I mamy stare pomieszczenia, schronienia z nowiutkimi oknami i na dodatek ściany budynków oklejone styropianem. Zechciej zrobić takie badanie, dwa jabłka jedno położyć na parapecie, a drugie opatulić w worek foliowy i również położyć na parapecie. Po tygodniu zobaczycie, co dzieje się z jabłkiem bez wentylacji !!! Podobnie jest w naszych domach. I zaczyna się pojawiać na ścianach pleśń, a jeszcze jak się, wygipsuje ściany to już zupełnie. Więc zasuwają panie i panowie i kupują w sklepach chemicznych środki na pleść, na ogół na bazie podchlorynu sodu, i nie dość, że trują nas pleśnie to jeszcze chlorem trujemy się sami. A problem nie leży w tym. Co gorsza są ludzie, którzy aby zaoszczędzić na energii cieplnej zaklejają nieliczne otwory wentylacyjne, żeby ciepło nie uchodziło, zgroza. Nie tędy droga. Ciało człowieka potrzebuje czystego powietrza (czasami wentylacja się nie sprawdza, w szczególności jak sąsiad pali śmieciami, ale to tak na marginesie) do poprawnego funkcjonowania, powietrza pozbawionego zanieczyszczeń, obfitego w tlen. Wentylacja polega na dostarczeniu powietrza do pomieszczenia i usunięcia zużytego powietrza. W takim razie nie można poprzestać na nawietrzakach, lub jedynie kratce wentylacyjnej. O ile mamy taką kratkę. Jeżeli jest WYJŚCIE to konieczne jest też WEJŚCIE. W starych budynkach, jeżeli jest wyłącznie kratka w ubikacji i kuchni to powinno się w każdym oknie zainstalować nawietrzaki i w drzwiach pomiędzy pokojami, nawiercić otwory, aby powietrze mogło się swobodnie przemieszczać. Ja zrobiłem tak w wszystkich drzwiach i oknach i problem znikł. W oknach trzeba mieć nawietrzaki. Wystarczy wkrętarką akumulatorową za pomocą otwornicy do drewna i metalu zrobić otwory i zamaskować je rozetami z tworzywa, są takie otwornice w kompletach albo na sztuki. Wybrać trzeba średnicę otwornicy trochę większą od rozetek. Wygląda to estetycznie i jest funkcjonalne. Jest trochę zimniej, ale wystarczy się troszkę cieplej ubrać i delektować świerzym powietrzem i nie zapominać o spacerach i wietrzeniu przed spaniem. To tyle
0 Komentarze
Cały czas doskonalę się w produkcji sera, przez ostatnie 4 miesiące trochę ich zrobiłem. Większość była dogrzewana, prasowana na bazie bakterii termofilnych : Kappa, Delta i bakterii ochronnych Gama 1 i Gama 2. Proces produkcji podobny jak w poście SER TWARDY DOGRZEWANY. Modyfikowałem ilości proporcję bakterii na 20 litrów mleka, temperaturę i czas dogrzewania. Skróciłem czas zaszczepienia przed dodaniem podpuszczki do 30 minut. Czas ten powinien być ściśle związany z kwasowością, ponieważ nie badam wstępnej kwasowości mleka to za każdym razem wychodzi troszkę inaczej.
Generalnie dążę do uzyskania sera o łagodnym przyjemnym smaku, z dużą lub niewielką ilością dziur. Ser nie może być kwaśny, raczej słodkawy, taki najbardziej odpowiada rodzinie. Oto jeden z nich po 1,5 miesiąca dojrzewania. Ser jest już prawie dobry, ponieważ nie posiadam dojrzewalni o wysokiej wilgotności i odpowiedniej temperaturze to trzymam sery na półce w temperaturze pokojowej, w ciemnym miejscu. Czklanka drożdży na zdrowie
Dzień dobry mam sekundę i jestem dopiero co po szklance zaparzanych drożdży z tej przyczyny postanowiłbym zbadać i dowiedzieć się co wypiłem: chodzi o witaminy z grupy B i nie tylko. Drożdże(piekarnicze 50gram, pół kostki) + miód (jedna olbrzymia łyżeczka), to wszystko do szklanki, bez wody, drożdże o ile są mocne wnet się zajmą miodkiem, po chwili powinna się zrobić kleista papka. --- rozważyłem sobie że po tym jak drożdże, rozliczne ich szczepy syntetyzują większa część witamin z węglowodanów to może coś i w tej mojej szklance się narodzi fascynującego--- Po jakiś 20 minutach zalewam pianę drożdżową ukropem, do połowy szklanki, oczekuję 2-3 minuty i dolewam zimnego soku pomarańczowego (gdyż lwia część witamin niknie-ginie w wysokiej temperaturze, to parzyć powinno się krótko, i tak wysoka temperatura usunie je całe w kilka minut). A ha i nie dać sobie wmówić że minerały w wysokiej temperaturze giną bo to niedorzeczność, taki wapń np jak może nie ostać się, jedynie być może stać się mniej strawny. Więc mam szklankę z zawartością 50g zaparzonych drożdży, --- smak jak to bywa w przypadku niektórych zdrowych rzeczy ignorujemy.--- Witamina B1 potrzeba u dojrzałego mężczyzny według tabel 1,2mg ale dajmy na to, że skoro: Dla tej witaminy z względu braku danych nie została wyznaczona pewna maksymalna dawka nie powodująca niebezpieczeństwa efektów ubocznych. To niech będzie 2-3mg/dzień Zawartość w drożdżach (nie wiem czy surowych jaki szczep i w ogóle ale ustalam że badania robi się na powszechnie dostępnych) 4mg/100g spożyłem jednorazowo około 2 g- więc Dość --słabym źródłem witaminy B1 u człowieka jest flora bakteryjna przewodu pokarmowego. U przeżuwaczy synteza tiaminy odbywa się przez drobnoustroje znajdujące się w przedżołądkach z przyczyny czego zwierzęta te nie cierpią na jej niedobory, Co warunkuje na poprawienie wchłaniania: kompleks witamin B, witamina B2, witamina B3, witamina C, witamina E, mangan, magnez Co wpływa na pogorszenie absorbowania: alkohol, wysoka temperatura, środowisko zasadowe, promieniowanie jonizujące, nadczynność tarczycy, tanina, kofeina, soda do pieczenia, barbiturany, środki neutralizujące kwasy, estrogen, antybiotyki, środki antykoncepcyjne Witamina B2 popyt Według tabel 1,3mg nie ma określonej dawki max więc dajmy 2-3mg Zawartość w drożdżach 11,9 100g zjadłem 5,95 więc Wystarczy. Co wpływa na poprawienie wchłaniania: witamina B1, witamina B3, witamina B6, witamina C, fosfor, błonnik, selen Co wpływa na pogorszenie wchłaniania: światło, środowisko zasadowe, estrogen, alkohol, tłuszcz, środki anty koncepcyjne, dwutlenek siarki, wysoka temperatura Ciekawostki o witaminie: - 50% witaminy B2 ulega zniszczeniu po wystawieniu na bezpośrednie działanie światła słonecznego; jest to pierwszy powód, dla którego nie sprzedaje się mleka w przezroczystych szklanych butelkach, Czyli parzyć powinno się drożdże w kubku ceramicznym pod przykryciem i szybko wypić. - osoby żyjące w stresie potrzebują sporej dawki witaminy B2, za sprawą niej jest możliwe wydalanie adrenaliny z komórek rdzenia nadnercza. Życie w ciągłym pośpiechu i napięciu, obfite konfliktów i problemów zmusza ustrój do stałej produkcji hormonów stresogennych, a to jest przyczyną kurczenia się rezerw ryboflawiny, - wszelkie sporty - gimnastyka, pływanie jogging, taniec itp., umożliwiają osiągnięcie dobrej kondycji na wyższym poziomie, jeżeli dostarczane posiłki zapewnią godziwe dawki witaminy B2. Przelewanie potów na siłowni być może okazać się daremne, gdyż ubytek ryboflawiny w ustroju udaremni prawidłową przemianę anaboliczną i odpowiednie wykorzystanie energii. W takich przypadkach, sport zamiast dawać zadowolenie i ożywiać, wyłącznie męczy. Witamina B3 potrzeba posiadania Według tabel zalecana norma 16 mg bezpieczna 35mg zakładam tą największą 35mg Skład w drożdżach 35,5mg/100g czyli mam 50% bezpiecznej dawki i prawie 100% zalecanej, ale jadłem też pomidory, chleb razowy, czy żytni, rano piłem koktajl z otrębami i jeszcze coś może na obiad, więc wystarczy nie powinienem zażywać tabletek z B3 Nadmiar witaminy: - uszkodzenie wątroby, - niemiarowość pracy serca, - dolegliwości skórne (pieczenie i swędzenie), - podniesienie poziomu glukozy we krwi Co wpływa na polepszenie absorbowania: kompleks witamin B, witamina B1, witamina B2, witamina B5, witamina C, fosfor, chrom Co wpływa na pogorszenie absorbowania: sulfonamidy, alkohol, tabletki nasenne, estrogen, antybiotyki, środki antykoncepcyjne, kawa, herbata, cukier, azotan sodu Nowinki o witaminie: - jest to unikalna witamina nieulegająca przemianom mimo procesów produkowania i gromadzenia żywności, - dzienne zapotrzebowanie na witaminę PP jest przeważnie zaspakajane przez jej powstawanie z niejakiego z aminokwasów tryptofanu, przyjmuje się, że 1 mg niacyny równa się 60 mg tryptofanu, - nadmierne spożywanie pokarmu zawierającego cukier oprowadza do straty witaminy PP, - kwasu nikotynowego i amidu tego kwasu nie należy mylić ze szkodliwą nikotyną, która znajduje się w tytoniu. - deficyt witaminy PP może spowodować niepożądane przemiany w osobowości, dlatego że witamina ta jest konieczna do poprawnego funkcjonowania mózgu i obwodowego układu nerwowego. - nadmiar syntetycznej witaminy PP może powodować: bóle głowy, mrowienie, zaczerwienienie skóry, swędzenie głowy, szum w uszach, niestrawność, żółtaczkę, arytmię serca i psychozy, prawdopodobieństwo uszkodzenia wątroby, utratę łaknienia, stężenie kwasu moczowego, zwiększenie zawartości glukozy w osoczu, - badania przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych udowodniły, że stosowanie niacyny obniża poziom cholesterolu nawet o 22%, Witamina B5 zapotrzebowanie Według tabel 5 mg/dzień dawka max nie określona więc przyjmuje 10mg Skład w Drożdżach 14,5mg wchłonąłem 7,25mg więc Wystarczy Co wpływa na polepszenie wchłaniania: kompleks witamin B, witamina B6, witamina B12, witamina C, siarka, witamina H, witamina B9 (kwas foliowy), kwas para-aminobenzoesowy (PABA) Co wpływa na pogorszenie przyswajania: wysoka temperatura, alkohol, środowisko zasadowe i kwaśne, kawa, herbata, sulfonamidy, tabletki nasenne, estrogen, siarczan żelaza, bromek metylowy Ciekawostki o witaminie: - kwas pantotenowy należy do najmniej trwałych witamin z grupy B. W procesie mielenia zboża utraty kwasu pantotenowego wynoszą około 50%, wskutek wypiekania mięsa mniej więcej 25 do 50%, a w czasie gotowania blisko 15 do 30%. Syntetyczne preparaty kwasu pantotenowego istnieją w postaci pantoteinianu wapnia. Pantoteinian wapnia jest nieczuły na działanie światła i powietrza. - u osób, których kluczowymi składnikami diety są potrawy duszone, jedzenie puszkowana, frytki, białe pieczywo, pizza, makaron, ponadto spożywają dużo cukru i słodyczy może wystąpić niedobór kwasu pantotenowego, - ludzie żyjący w stresie i pracujący ciężko fizycznie, sportowcy - powinni przyjmować zwiększone dawki tej witaminy, - w pożywieniu kwas pantotenowy występuje w formie koenzymu, zaś jego naddatek zostaje usunięty z ustroju wraz z moczem. Dlatego, nie wskazane jest aplikować pigułek "na zapas", lepiej zadbać, aby dostawy były systematyczne, wraz ze zdrowymi posiłkami. Witamina B6 zapotrzebowanie zgodnie z: tabel bezpieczna 1,3mg maksymalna 100mg zakładam 50mg Zawartość w drożdżach suchych 0,6 a w żywych- więcej ale ile to nie znalazłem , warto poszukać, więc w najgorszym przypadku to 30% zapotrzebowania, dopełnię kapustą kiszoną i może jakieś mięsko na obiad? Może Wystarczy tu uwaga można zjeść z 100g czyli garść orzechów włoskich i problem z głowy 0,8g/100g Co wpływa na poprawienie absorbowania: witamina B1, witamina B2, witamina B5, witamina H, witamina C, magnez, cynk Co wpływa na pogorszenie przyswajania: wysoka temperatura, światło, środowisko zasadowe, długie przechowywanie, alkohol, estrogen, nikotyna, nadmiar białka, penicyliany, kortyzon, prednison. Ciekawostki o witaminie: - nadwyżki witaminy B6, analogicznie jak innych witamin rozpuszczalnych w wodzie są z organizmu wydalane. Jakkolwiek porównując z innymi witaminami z tej grupy nadmiar witaminy B6 przyjmowanej w postaci tabletek może być toksyczny. - syntetyczna witamina B6 jest wytwarzana w postaci chlorowodorku, - wraz ze wzrostem spożycia białka, wyrasta potrzeba na witaminę B6, podczas smażenia, gotowania i peklowania mięsa ubytki witaminy B6 wynoszą 30-50%, - stres, miesiączka, ciąża, dolegliwości serca, podeszły wiek, zbyt niski poziom cukru we krwi i zażywanie pigułek antykoncepcyjnych zwiększają zapotrzebowanie na tą witaminę, - u ludzi nie odkryto silnych niedoborów witaminy B6, być prawdopodobnie dlatego, że jest ona syntetyzowana przez florę bakteryjną w przewodzie pokarmowym człowieka. Zbytnio mała ilość witaminy B6 wywołuje niższy poziom witaminy C we krwi, a niedobór witaminy C wzmaga wydalanie B6. Witamina B9 kwas foliowy zapotrzebowanie wedle tabel zalecane 0,4mg bezpieczna maksymalna 1g/dzień Skład w drożdżach około 0,4g/100g dosłownie nie wiem ale więcej niż w otrębach a tam jest 0,38g/100g więc coś kolo tego, czyli mam około 50% reszta to warzywa, chleb razowy, jaja, więc się trzeba bardzo postarać. Może Starczy a może nie pewnie dorzucę tabletki. Nadmiar witaminy: - u poniektórych osób mogą tworzyć się groźne kryształy folacyny w moczu, mogą również wystąpić alergiczne odczyny skórne. Spożycie dziennie ponad 15 mg kwasu foliowego może powodować zaburzenia układu nerwowego i pokarmowego. Co wpływa na polepszenie wchłaniania: kompleks witamin B, witamina B6, kwas para-aminobenzoesowy (PABA), witamina B12, witamina H, witamina C Co wpływa na pogorszenie absorbowania: światło, alkohol, wysoka temperatura, środki antykoncepcyjne. Nowinki o witaminie: - niezbicie wykazano, że występowanie wrodzonych wad układu nerwowego u noworodków zdeterminowane jest zbyt kiepskim spożyciem kwasu foliowego przez niewiasty przed zajściem i we wczesnych etapach ciąży, - zespół ekspertów Ministerstwa Zdrowia, wzorem innych krajów, zalecił przyjmowanie w codziennej diecie każdej młodej kobiety w wieku rozrodczym folacynę w ilości 400 µg, - w zależności od rodzaju preparowania potraw, do gotującej wody przejść może nawet powyżej 90% kwasu foliowego a to za sprawą jego znakomitej rozpuszczalności. Z tego powodu potrawy należy zawsze gotować przy użyciu minimalnej ilości wody, bądź nie należy jej wylewać, a zużyć do wykonania np. sosu, - przy udziale kwasu foliowego powstają tzw. hormon szczęścia - serotonina działająca kojąco i uspokajająco oraz noradrenalina, która jest odpowiedzialna za aktywność i dynamikę w ciągu dnia. - istnieją dowody, że duży stopień substancji zwanej homocysteiną we krwi pogłębia ryzyko występowania chorób serca. Zwiększone spożycie folacyny może mieć znaczący wpływ na zapobieganie chorobom serca, - w doświadczeniach eksperymentalnych wykazano, że od 60 do 80% witaminy rozkłada się w czasie przemiału zbóż na jasną mąkę bądź podczas produkcji kasz wysokooczyszczonych, np. manny, - mniej więcej jedna druga (a często nawet tylko 30%) kwasu foliowego dostaje się do krwi i do komórek. Ludzie cierpiący na dolegliwości lub schorzenia związane z torsjami lub biegunką przyswajają jeszcze mniej kwasu foliowego. Witamina B12 cjanokobamina popyt rozporządzania Według tabel 0,0024 mg nie ma dawek max więc zakładam 0,006mg Skład w drożdżach 0g czyli czarna d..., ale tu trzeba trochę przekazać ciekawostek: Zasoby u człowieka w zdrowej wątrobie starczają na około 3 lata, uff Zdrowa mikroflora jelitowa ma sztuka syntetyzowania witaminy b 12. Zawartość w wątróbce 0,068g, ryby około 0,01mg, jaja 0,003mg i tak dalej. Nie ma się co obawiać jak zdrowa wątroba na pewno starczy Co wpływa na poprawienie wchłaniania: witamina A, witamina B1, witamina B6, kwas foliowy, witamina C, witamina H, potas, wapń, sorbitol- potrzebny do syntetyzowania przez własną mikroflorę. Co warunkuje na pogorszenie absorbowania: środowisko zasadowe, światło, alkohol, estrogen, cukier, tabletki nasenne, neomycyna, kodeina, aspiryna, antybiotyki, leki przeciwdepresyjne Ciekawostki o witaminie: - zapasy witaminy B12 zgromadzone w wątrobie zdrowego człowieka wystarczają do pokrycia zapotrzebowania człowieka na około 3 lata. Do niedoboru dochodzi na ogół u jaroszy, u osób ze schorzeniami związanymi z nieprawidłową wytwórczością czynnika Castle'a w żołądku lub zaburzeniami wchłaniania w jelitach, - jaroszowie wykluczający z diety jajka i przetwory mleczne są narażeni na niedobory witaminy B12, w perspektywie kilku lat, po przejściu na wegetarianizm. - w związku z tym, że witamina B12 działa razem z kwasem foliowym, wzrost przyjmowania folacyny częściowo niweluje jej niedobory, - poprawnie działająca tarczyca ułatwia pochłanianie witaminy B12, - witamina B12 aktywuje substancje żelaza w układzie oraz umożliwia przyswajanie witaminy A, gdyż pobudza karoteny do udziału w przemianie materii, aby potem mogły się przekształcić w aktywną formę tej witaminy. - mikroflora przewodu pokarmowego człowieka ma umiejętność syntezy witaminy B12, - słodycze, napoje słodzone i cukier uszkadzają florę bakteryjną jelit - a to wpływa na zaburzenia wchłaniania witaminy B12, - dzienne zapotrzebowanie na tą witaminę stanowi, że przez całe życie potrzebujemy jej tyle, ile waży ziarno zboża. Witamina B4 cholina popyt Według tabel 550mg Zawartość w drożdżach liczna ale nie określona. Organizm ludzki sam syntetyzuje cholinę, więc drożdże trochę mój organizm wspomogą. Co wpływa na polepszenie absorbowania: kwas foliowy, inozytol, witamina A, witamina B12, kompleks witamin B Co wpływa na pogorszenie przyswajania: cukier, alkohol, kawa, temperatura. Nowince o witaminie: - brak choliny sprawia, że już od czterdziestego roku życia, a nieraz nawet wcześniej, może nastąpić typowo starczy rozkład psychiczny, którego najbardziej charakterystyczne symptomy to zaniki pamięci oraz niemożność do koncentracji. - aż do początku lat dziewięćdziesiątych przeważało mniemanie, że organizm sam potrafi wyprodukować taką ilość choliny, która pokrywałąby zapotrzebowanie. Jednak w 1993 eksperci dowiedli, że ludzie żyjący w ciągłym stresie psychicznym mogą zużywać podwójne dawki choliny. - cholinę zawiera dodatkowo miód więc mam dodatkową dawkę. I jeszcze na koniec oprócz witamin z ważnych składników które zawierają drożdże: Aminokwas Lizyna - nadzwyczaj ostatnio intrygujący mnie aminokwas (walka z rakiem, wirusami, gojenie się ran, synteza kolagenu, niezbędny do prawidłowej pracy serca itp.) Selen - co prawda najwięcej jest go w drożdzach piwnych ale te piekarskie też zawierają znaczne dawki (ale tu uwaga selen staje się nieprzyswajalny jeżeli jest wcinany razem z węglowodanami, więc powinno się odczekać aż węglowodany z miodu pozostaną przefermentowane ) zalecana dawka to 200 mikrogramów nie przekraczać bo: w większych dawkach toksyczny. Selen oddziałuje korzystnie na : układ krążenia poprawną funkcję trzustki i wątroby, pomaga usuwać metale ciężkie z organizmu, właściwości antyoksydacyjne i cała masa innych warto poczytać. Chrom - ostatnio popularny bo pozwala spalać tłuszcz (ale tu ostrzeżenie należy się zastanowić co się dzieje z produktami spalania tłuszczu) I na zakończenie wymowna sprawa: za około 50 groszy mamy dzienną dawkę multiwitaminy minerałów i aminokwasów, nie łykamy świństwa w pigułkach i nie nabijamy kiebzy koncernom farmaceutycznym, czyli dwa w jednym. Jgurt domowej produkcji Aczkolwiek coraz to mniej jemy w domu przetworów nabiałowych, bo to nam nie za bardzo służy, to jogurt, jako dodatek do sałatki, sosu jak najbardziej. A ostatnio zaczęłem robić sery podpuszczkowe, ale o tym napiszę później. Kiedyś jadłem wyłącznie kupiony w sklepie (wspaniałe opakowanie, ładny kolor i zapach i jeszcze dorodne kolorowe kawałeczki pływające w nim) na tym na ogół kończą się pożądane cechy jogurtu sklepowego.
Jest alternatywa nadzwyczaj prosta i o dziwo tania, czasami tak jest w przypadku produktów robionych metodami domowymi. Zanim opowiem jak go zrobić, trochę przystępnych danych na temat mleka. Mleko i przetwory mleczne ostatnimi czasy spadły z piedestału, jako bogate źródło wapnia i białka - PIJ MLEKO BĘDZIESZ KLAEKĄ. Mleko powoduje alergie skórne i pokarmowe, zamula układ trawienny (z kazeiny mój dziadek stolarz robił klej do drewna). Jednak nigdy nie popadam w skrajności, mniemam, że każdy produkt w nadmiarze szkodzi. Wskutek tego mleko czy sery spożywamy w niewielkich ilościach i stosuję je, jako uzupełnienie do potraw. Co to znaczy uzupełnienie? Ano 2-3 łyżki do sałatki na 5 osób, albo 2-3 łyżki do owocowego szejka 1,5 litrowego, lub 50 g serka greckiego do sałatki na 5 osób. A teraz do rzeczy: Gdy doda się do mleka bakterii jogurtowych, w procesie fermentacji rozkładają one białka, tłuszcze i cukry, i dzięki temu jest on lepiej przyswajalny przez nasz organizm, ( to znaczy robią to, co nasz żołądek nie potrafi zrobić) ponad to z jogurtem zjadamy bakterie kwasu mlekowego, które mają dobroczynny wpływ na kondycję jelita cienkiego. - Co potrzebne będzie nam do zrobienia jogurtu: Mleko, ( kupi od chłopa, cena za 1 litr 2zł jednorazowo robię 0,5 litra jogurtu, starcza na 2 tygodnie, z reszty można zrobić serek) Szczep bakterii( ja używam jogurtu naturalnego zott, wypróbowałem wszystkie inne, ale ten jest najlepszy), piekarnik i garnek najlepiej ze stali nierdzewnej, ale nie kitajski tani, bo w takim mogą pojawić się wykwity rdzy( od kwasów). 1Mleko gotujemy, jak się przypali to nic takiego, ale trzeba wtedy przelać do czystego garnka. Przepis z strony http://wedlinydomowerafala.blogspot.com/2015/03/jogurt-domowy.html 2 Mleko studzimy jak wetkniemy palec do mleka nie powinno nas parzyć (temperatura około 42stopnie), na początku można używać termometru, później wystarczy czysty palec :) 3 Jak mleko uzyska tą temperaturę ściągamy korzuch i dodajemy szczepu (jogurt naturalny) i mieszamy aż się rozpuści ja na 0,5 litra mleka dodaję około 100 ml jogurtu i zawsze wychodzi. 4 Nagrzewamy piekarnik do 50 stopni, wkładamy garnek i po około 10 minutach wyłączamy piekarnik. 5 Ja zazwyczaj robie jogurt na wieczór i zostawiam go na 12-20 h. Jeżeli zostawi się go na dłużej jogurt wychodzi trochę kwaśniejszy, jak krócej nieco słodszy (zdarzało się, że wyciągałem jogurt po dwóch dniach, bo zapomniałem o nim) 6 I w tym miejscu ważna rzecz, (bo jeszcze nie jest gotowy) jogurt trzeba przenieść do lodówki, inaczej schłodzić do temp około 5 stopni, na jakieś 10 h. Ten proces jest ogromnie ważny, bo w jogurcie działają dwie grupy bakterii jedna pracuje w temperaturze 40 stopni druga w 5 stopni. 7 Po 12 h wyciągamy jogurt z lodówki (radzę ściągnąć warstwę tłuszczu z wierzchu, bo ma ona czasami lekko nieprzyjemny, zjełczały smak, ale nie zawsze) Jogurt powinien mieć konsystencję żelową i przyjemny zapach. 8 Następnie jogurt homogenizujemy, czyli mieszamy do uzyskania jednakowej konsystencji. I gotowe. Taki jogurt przetrzymywać wolno w lodówce dosyć długo ja najdłużej trzymałem dwa tygodnie i nic się z nim nie stało. Można oczywiście dodać zmielonych owoców, truskawek, ale wtedy trzeba posłodzić (ja tak robię, bo dzieci nie przepadają za naturalnym). |
AuthorWitam na moim blogu. Archives
Lipiec 2021
Categories
Wszystkie
|